
Uwięzione emocje
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć, że w sercu jest ciężar, którego nie potrafisz nazwać?
Że emocje wracają wciąż na nowo?
Złość, lęk, smutek, pomimo że rozum mówi: „to już dawno minęło”?
Albo że trudno Ci otworzyć się w relacji, zaufać, naprawdę poczuć radość życia?
Wiele osób myśli wtedy: „Taki już jestem” albo „Taki mam charakter”. Tymczasem często wcale nie chodzi o naszą osobowość, ale o coś co dr Bradley Nelson nazwał uwięzionymi emocjami.
Jego metoda "Kod Emocji" pokazuje, że emocje z przeszłości mogą dosłownie zostać zapisane w naszym ciele i polu energetycznym. To one tworzą niewidzialne blokady, które wpływają na zdrowie, relacje i nasze poczucie szczęścia.
Dobra wiadomość?
Każdą taką emocję można uwolnić. Delikatnie, bez wracania do bólu, bez godzin opowiadania o przeszłości. A kiedy to się stanie, w sercu pojawia się lekkość, której wielu ludzi nie czuło od lat.
Emocje same w sobie są czymś dobrym. To naturalny język naszego serca. Dzięki nim wiemy, co dla nas ważne, kiedy coś nas rani, a kiedy czujemy się kochani i bezpieczni.
Problem pojawia się wtedy, gdy emocja jest zbyt silna, zbyt bolesna albo z jakiegoś powodu nie mogliśmy jej przeżyć do końca. Wtedy zamiast swobodnie odpłynąć, zostaje uwięziona w ciele i energii.
Można to porównać do sytuacji, gdy zatrzymujemy oddech: powietrze zostaje w płucach i zaczyna nam ciążyć. Tak samo jest z emocjami, zatrzymane w środku nie znikają, tylko „osadzają się” w naszej przestrzeni.
Skąd się biorą uwięzione emocje?
🔴 z trudnych doświadczeń, np. poczucia odrzucenia w dzieciństwie, rozstania, straty bliskiej osoby;
🔴 z codziennych sytuacji, gdy nie wyrażamy emocji, np. tłumimy złość albo udajemy, że „wszystko w porządku”;
🔴 z traum, które były zbyt silne, by dziecko czy dorosły mógł je w pełni przeżyć.
Jak się przejawiają?
🔴 powracające emocje (ciągle ten sam lęk, smutek, frustracja),
🔴 napięcia w ciele, bóle bez wyraźnej przyczyny,
🔴 trudności w relacjach, poczucie „ściany” między nami a innymi,
🔴 brak energii, zmęczenie, pesymistyczne myśli.
Dlaczego to takie ważne aby je uwalniać?
Dr Nelson zauważył, że uwięzione emocje są jak energetyczne „bagaże”. Nosimy je latami, a one wpływają na każdą sferę życia.
Zrób dziś krótkie ćwiczenie refleksyjne:
Weź kartkę i odpowiedz sobie szczerze:
- Jakie emocje wracają u mnie najczęściej?
- Czy są sytuacje, w których reaguję „za mocno”, jakby to była nie tylko obecna chwila, ale coś więcej?
To mogą być pierwsze ślady uwięzionych emocji.